E-sąd to – jak można się domyślać – sąd działający w sposób w pełni elektroniczny. Ma oczywiście również swoją fizyczną postać, natomiast miejsce zamieszkania stron nie ma w tym przypadku żadnego znaczenia. Całe postępowanie odbywa się bowiem w sposób w pełni zdalny.
Sąd elektroniczny – jakie sprawy są w nim rozpatrywane?
Sąd elektroniczny jest instytucją wprowadzoną 1 stycznia 2020 roku na podstawie nowelizacji kodeksu postępowania cywilnego. Działa w ograniczonym zakresie – dochodzi się w nim bowiem jedynie roszczeń pieniężnych. Sprawy prowadzone w ramach e-sądu nie powinny budzić większych wątpliwości – obowiązek zapłaty musi bowiem wynikać z przedstawionych przez powoda dokumentów. Co więcej, w sądzie elektronicznym nie prowadzi się standardowego postępowania dowodowego, dlatego należy się do niego zgłaszać jedynie w momencie, gdy istnienie obowiązku zapłaty jest niemal niepodważalne. Wszelkie sprawy prowadzone w e-sądzie noszą nazwę elektronicznych postępowań upominawczych (EPU).
Elektroniczne postępowanie upominawcze – co musisz o nim wiedzieć?
Wspomniane elektroniczne postępowanie upominawcze rozpoczyna się w momencie, gdy powód wniesie do e-sądu pozew w formie elektronicznej. W tego typu piśmie należy wskazać strony konfliktu oraz wartość przedmiotu sporu, a także opisać okoliczności sprawy i przedstawić dowody. Co ważne, nie ma konieczności załączania dokumentów, takich jak faktury – wystarczy je wskazać. Konieczne jest również przedłożenie pełnomocnictwa, jeśli osoba pozywająca z niego korzysta. Jeśli sąd nie ma wątpliwości co do zasadności pozwu, postępowanie kończy się wydaniem nakazu zapłaty, z którym następnie można udać się do komornika. Pozwany w całym toku sprawy nie wnosi do sądu żadnych pism – jedynym jest sprzeciw od nakazu zapłaty, który może zostać wniesiony w terminie 14 dni od wydania go.
Zalety i wady EPU
Czytając informacje o e-sądzie można odnieść wrażenie, że zdecydowana większość korzystających jest zadowolona z działania tej instytucji. Elektroniczne postępowania upominawcze mają bowiem wiele zalet, szczególnie dla osoby pozywającej. Po pierwsze, czas oczekiwania na rozpoznanie sprawy jest zdecydowanie krótszy. Po drugie, opłata sądowa jest dużo niższa – wynosi jedynie 1,25% wartości przedmiotu sporu. Do niezaprzeczalnych atutów takiego rozwiązania należy również brak obowiązku osobistego stawiennictwa, łatwy dostęp do dokumentacji sprawy, czy brak konieczności dostarczania dowodów. Zaletą jest również prostota działania sądu elektronicznego – wszelkie formularze są gotowe, wystarczy jedynie je uzupełnić, dlatego ryzyko popełnienia błędu jest dużo mniejsze. Jak można się domyślać, nie jest to jednak rozwiązanie bez wad. Są one zauważalne szczególnie dla wierzycieli – w toku sprawy nie mogą oni w żaden sposób odpowiedzieć na pozew. W przypadku wniesienia sprzeciwu, sprawa tak czy inaczej jest kierowana do właściwego miejscowo sądu, dlatego często zdarzają się sytuacje, w których internetowa forma dochodzenia roszczeń nie wystarcza.
Sąd elektroniczny ma bardzo wielu zwolenników, natomiast znajdą się również jego przeciwnicy. Ilość roszczeń pieniężnych jest jednak tak duża, że tego typu instytucja musiała powstać.